Obowiązkowe ubezpieczenia OC są świadczeniami, w których pojawia się pewien paradoks. Otóż ich zakres jest ustalony odgórnie poprzez przepisy obowiązującej ustawy. Jednak mimo to każdy asekurator zachowuje prawo do samodzielnego określania cen takich ubezpieczeń. Paradoks polega więc na tym, że pozornie identyczne polisy mogą być dostępne w zupełnie różnych cenach. Z czego biorą się takie różnice? Przede wszystkim z wyliczeń przeprowadzanych przez ubezpieczycieli. W ich trakcie asekuratorzy biorą pod uwagę różne czynniki dotyczące samego pojazdu oraz jego właściciela. Zatem jak wygląda zależność pomiędzy przebiegiem auta i ubezpieczeniem OC. Czy na jego podstawie asekurator może zwiększyć lub obniżyć wysokość składki OC?
Przebieg auta a ubezpieczenie OC – czy przebieg ma znaczenie?
Sam przebieg samochodu jest z pewnością ważny dla kierowcy zainteresowanego zakupem auta. To właśnie pojazdy z niskim przebiegiem cieszą się szczególnie dużym zainteresowaniem. Natomiast w czasie samej eksploatacji pojazdu przebieg przestaje odgrywać tak istotną rolę. Jak więc do tej kwestii podchodzą sami ubezpieczyciele?
Otóż większość asekuratorów zwraca uwagę na to, ile przejechanych kilometrów ma dany pojazd. Taka informacja jest dla ubezpieczycieli ważna przynajmniej z dwóch różnych powodów. Pierwszy dotyczy skorelowania przebiegu z rokiem produkcji samochodu. Nie jest bowiem tajemnicą to, że starsze samochody mają na liczniku znacznie więcej przejechanych kilometrów. Jeżeli jednak stosunkowo nowe auto będzie mieć nadwyraz wysokie wskazania licznika, może to wzbudzić czujność ubezpieczyciela. Taka sytuacja nieraz świadczy bowiem o tym, że dany samochód jest wykorzystywany do celów służbowych. Natomiast służbowe pojazdy są objęte całkowicie innymi składkami OC.
Tutaj pojawia się jednak drugi ważny aspekt. Dotyczy on prostej zależności, ponieważ wyjątkowo duży przebieg auta świadczy o intensywnej eksploatacji. Ta z kolei przekłada się na większą liczbę pokonywanych kilometrów, a co za tym idzie – zdecydowanie wyższe ryzyko wypadków lub kolizji drogowych.
Nie jest w końcu tajemnicą to, że na wypadki lub kolizje najbardziej narażeni są kierowcy, którzy szczególnie dużo podróżują. Toteż ubezpieczyciele czasem wykorzystują informację o przebiegu auta w celu wyliczenia średniej liczby kilometrów pokonywanych rocznie. Dzięki temu mogą sprawdzić, czy kierowca eksploatuje swój samochód w wyjątkowo intensywny sposób. Jeżeli taka kalkulacja to potwierdzi, składka polisy OC prawdopodobnie wzrośnie.
Przebieg auta a ubezpieczenie OC – jak asekuratorzy go sprawdzają?
Co jasne, sprawdzenie przebiegu ubezpieczanego pojazdu jest tylko opcjonalne. Tym samym dany ubezpieczyciel może, ale wcale nie musi o to zapytać. Jeśli jednak takie pytanie padnie, zazwyczaj kierowca musi udzielić kilku informacji.
Pierwsza z nich dotyczy liczby przejechanych kilometrów w poprzednim roku kalendarzowym. Na tej podstawie ubezpieczyciel może określić wspomniany stopień eksploatacji samochodu. Ponadto asekuratorzy czasami zadają dodatkowe pytanie dotyczące szacowanego przebiegu w najbliższym czasie. To oznacza, że kierowca powinien mniej więcej określić, ile kilometrów zamierza przejechać podczas kolejnych miesięcy.
Naturalnie nie wszyscy kierowcy będą znali odpowiedzi na wymienione pytania. Dlatego też warto wziąć pod uwagę uśrednione wyliczenia. Jeżeli kierowca korzysta ze swojego samochodu tylko okazjonalnie, prawdopodobnie pokonuje około 5-10 tysięcy kilometrów rocznie. Z kolei przy codziennej eksploatacji można już mówić o około 15-25 tysiącach przejechanych kilometrach w skali roku. Przy wyjątkowo intensywnej codziennej eksploatacji wspomniana wartość przekroczy 25 tysięcy kilometrów. Jeśli zatem ktoś nie będzie znać odpowiedzi na wspomniane wyżej pytania, powinien posiłkować się przytoczonymi wyliczeniami.
Podsumowanie
Przebieg auta jest czynnikiem, który może wpływać na cenę ubezpieczenia OC. Ubezpieczyciele zwracają bowiem uwagę na średnią liczbę kilometrów pokonywanych w skali roku. Jeżeli jest ona szczególnie duża, asekurator może zakładać, że dany samochód bywa wykorzystywany do celów służbowych. Dlatego kierowcy czasami są pytani o to, ile kilometrów rocznie pokonują przy użyciu swojego auta. Aby udzielić odpowiedzi na to pytanie, można wziąć pod uwagę uśrednione wyliczenia. Wskazują one, że przy okazjonalnym używaniu samochodu kierowca pokonuje około 5-10 tysięcy kilometrów rocznie. Natomiast przy regularnej eksploatacji jest już to średnio 15-25 tysięcy kilometrów w skali roku. Oczywiście takie wyliczenia nie uwzględniają sytuacji, w których dany samochód rzeczywiście służy dodatkowym celom biznesowym. Jednak wtedy kierowca musi poinformować ubezpieczyciela o tym fakcie, ponieważ auta służbowe są objęte innymi składkami OC.