Eksperci z branży ubezpieczeń potrafią wymienić kilka aspektów, które powinny cechować każdą dobrą polisę. Jednak zdecydowanie najważniejszym czynnikiem tego typu jest zakres ochrony. To właśnie od niego zależy, kiedy i na jakich zasadach będzie można otrzymać wsparcie ze strony asekuratora. Dlatego przed zakupem wybranej polisy należy dokładnie zapoznać się z zakresem ochrony. Co istotne, wszystkie warunki ubezpieczenia mogą zostać opisane przy użyciu specjalnych terminów. Jednym z częściej stosowanych pojęć jest zwrot all-risks. Co oznacza ten zapis i w jaki sposób wpływa on na zakres ubezpieczenia?
Czym są ryzyka nazwane i ryzyka nienazwane?
Przed wyjaśnieniem wspomnianego pojęcia należy opisać je w nieco szerszym kontekście. Najpierw trzeba zaznaczyć, że ochrona udzielana w ramach ubezpieczenia może mieć dwie różne formy. Większość dostępnych polis gwarantuje ochronę od ryzyk nazwanych. W tym przypadku ubezpieczyciel musi dokładnie sprecyzować zakres takiej ochrony i wymienić wszystkie sytuacje uprawniające ubezpieczonego do otrzymania pomocy. Oznacza to, że wypłata odszkodowania następuje tylko w ściśle określonych przypadkach.
Z drugiej strony na rynku można znaleźć polisy gwarantujące ochronę od ryzyk nienazwanych. W ich przypadku zasady są zupełnie inne. Ubezpieczyciel nie musi bowiem wymieniać sytuacji, które będą uprawniać poszkodowanego do uzyskania rekompensaty finansowej. Formuła all-risks zakłada, że odszkodowanie jest przyznawane niezależnie od rodzaju powstałej szkody. Jedynym wyjątkiem są wówczas zdarzenia umieszczone w wykazie wyłączeń odpowiedzialności. Tylko ten zapis może zapewnić asekuratorowi prawo do odmowy wypłaty odszkodowania.
Polisa all-risks gwarantuje ochronę przed ryzykami nienazwanymi!
Ubezpieczenia od ryzyk nienazwanych są często określane właśnie jako polisy all-risks. Nie trudno więc odgadnąć, że polisa mająca takie warunki będzie dużo korzystniejszym rozwiązaniem dla osób ubezpieczonych.
Przez wiele lat polisy typu all-risks były świadczeniami o niskiej dostępności. Ubezpieczyciele oferowali je głównie klientom biznesowym, a także przedstawicielom firm lub przedsiębiorstw. Jednak rosnące zainteresowanie takimi ubezpieczeniami skłoniło asekuratorów do zmiany zasad dotyczących prowadzonej sprzedaży. Obecnie polisy typu all-risks są szeroko dostępne także dla klientów indywidualnych. Ponadto stanowią one coraz większą część wszystkich ubezpieczeń nieruchomości oraz polis przeznaczonych dla kierowców.
Dlaczego ubezpieczenie all-risks jest korzystniejszym wyborem?
Procedura zgłaszania szkód z tytułu zawartego ubezpieczenia może mieć różny przebieg. Natomiast praktyka pokazuje, że posiadacze polis typu all-risks znajdują się wówczas w dużo lepszej sytuacji. Dlaczego tak się dzieje?
Powód jest bardzo prosty. W przypadku ubezpieczeń zapewniających ochronę od ryzyk nazwanych osoba poszkodowana musi udowodnić, że zdarzenie uprawnia ją do uzyskania odszkodowania. Dobrym przykładem będzie pożar nieruchomości objętej ubezpieczeniem, które uwzględnia między innymi ochronę przed ogniem. W tym przypadku właściciel nieruchomości musi zebrać dowody na to, że jego lokal został zniszczony przez pożar. Następnie powinien on skontaktować się z ubezpieczycielem i przekazać mu zgromadzoną dokumentację. Dopiero wtedy asekurator rozpocznie realizację procedur związanych z wypłatą odszkodowania.
Natomiast posiadacze ubezpieczeń typu all-risks muszą jedynie poinformować asekuratora o zaistniałym zdarzeniu. Na tym tak naprawdę kończy się ich rola. Od momentu zgłoszenia to ubezpieczyciel przejmuje kontrolę nad wszystkimi procedurami. Tym samym asekurator musi zakwestionować zgłoszenie szkody, jeżeli dane zdarzenie wykracza poza zakres ubezpieczenia. Jednak w takiej sytuacji to ubezpieczyciel musi zgromadzić i przedstawić dowody przemawiające za podjętą decyzją. Jedynym argumentem może być wówczas udowodnienie tego, że zaistniała sytuacja podlega pod wykaz wyłączeń odpowiedzialności.
Wyłączenia odpowiedzialności – jedyny „haczyk” w polisach all-risks
Co prawda, wykazy wyłączeń odpowiedzialności znajdują się dosłownie we wszystkich ubezpieczeniach. Niemniej to w przypadku polis all-risks mają one zdecydowanie największe znaczenie. Dlaczego? Ponieważ są one dla asekuratora jedynym argumentem, który może przemawiać za odmową wypłaty odszkodowania.
Wyłączenia odpowiedzialności, jak sama nazwa wskazuje, określają wszystkie sytuacje, w których ubezpieczyciel zostaje zwolniony z obowiązku wypłaty odszkodowania. Najczęściej dotyczą one dwóch różnych sytuacji. Pierwszą z nich jest tzw. rażące niedbalstwo/zaniedbanie. Ten zapis może być interpretowany na kilka sposobów. Jednak dla uproszczenia należy przyjąć, że rażące niedbalstwo oznacza sytuację, w której właściciel polisy doprowadził do powstania szkody. Naturalnie nie chodzi tutaj o intencjonalne i świadome wywołanie zniszczeń. Rażące niedbalstwo zakłada, iż właściciel polisy nie zapobiegł wystąpieniu szkody, choć teoretycznie mógłby to zrobić.
Przykładem takiej sytuacji jest wybuch gazu spowodowany nieszczelną instalacją. Jeżeli asekurator udowodni, że właściciel lokalu wiedział o niesprawnej instalacji, ale jej nie naprawił, stanowi to rażące zaniedbanie. W takiej sytuacji ubezpieczyciel może zgodnie z prawem odmówić przyznania należnej rekompensaty.
Drugim rodzajem sytuacji uwzględnionych w wykazie wyłączeń odpowiedzialności są wszelakie naruszenia prawa. Takie zapisy odnoszą się głównie do szkód spowodowanych przez posiadacza polisy.
Tutaj przykładem może być choćby spowodowanie wypadku na skutek jazdy samochodem pod wpływem alkoholu. Jeśli policja stwierdzi takie wykroczenie, asekurator może zrzec się odpowiedzialności za powstałe szkody. Dotyczy to zarówno uszczerbków na zdrowiu, jak i wszelkich szkód dotyczących mienia.
Podsumowanie
Polisy typu all-risks gwarantują kompleksową ochronę danego dobra. W ich przypadku zakres ochrony obejmuje wszystkie ryzyka, które mogą stanowić zagrożenie. Przeciwieństwem takich ubezpieczeń są polisy zapewniające ochronę od ryzyk nazwanych. Przy takiej umowie asekurator musi wypłacić odszkodowanie tylko wtedy, gdy dane zdarzenie spełnia kryteria określone w umowie. Natomiast przy polisach all-risks jedynym ograniczeniem ochrony jest wykaz wyłączeń odpowiedzialności. Dlatego wybór takiego ubezpieczenia praktycznie zawsze będzie dużo korzystniejszym rozwiązaniem.